Jest najpopularniejszym karabinem świata, uwielbianym ze względu
na swą skuteczność, prostotę oraz niezawodność. A teraz pojawił się w
zupełnie nowej, mocno odświeżonej wersji.
Biura projektowe rosyjskiej fabryki w Lżewsku pokazały światu następcę
popularnego karabinu AK-47, używanego przez całkiem sporą liczbę
żołnierzy armii wielu krajów, głównie Ameryki Łacińskiej oraz Azji. Nowy
model nazywa się AK-12 i jak podkreślają jego twórcy, będzie godnym
następcą poprzednika, równie niezawodnym, jednak odpowiadającym zupełnie
nowym potrzebom.
Nowy Kałasznikow został poważnie unowocześniony, stając się platformą
dla ponad 20 wariantów broni. Do karabinu mogą być zamontowane m.in.:
bagnet, latarka, granatnik, lub też celownik
laserowy oraz optyczny. Przewidziano także kilka wersji magazynków mieszczących w sobie od 30 do 95 pocisków.
Na razie nie wiadomo, czy AK-12 stanie się tak popularny jak poprzednik.
Rosyjska armia póki co nie wyraziła chęci jego zakupu twierdząc, że
broń spisuje się raczej słabo i nie jest tak celna jak tego oczekiwano.
Czas pokaże, czy nowy karabin rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego
podbije rynek.