Cienko, wydajnie i tanio! Firma AMD zaprezentowała referencyjny
komputer przenośny, wyposażony w procesor "Trinity". Konstrukcja
pochodzi z fabryk Compala, a więc jednego z największych na świecie
producentów notebooków. Ma to dawać do zrozumienia, że gdy Intel promuje
swój sztuczny typ komputera przenośnego (ultrabooki), AMD spokojnie
szykuje notebooki typu notebook, które także są lekkie i wyjątkowo
cienkie.
Referencyjna maszynka zamknięta jest w obudowie o
grubości 18 mm i oparta jest na procesorze AMD "Trinity", którego TDP
wynosi 17 lub 25 W. Notebook ten wyposażony jest ponadto w wyjście
DisplayPort, port sieciowy (Ethernet), kontroler sieci bezprzewodowych,
wyjście HDMI oraz dwa porty USB 3.0.
Ktoś nie jest pod wrażeniem? No to niech weźmie pod uwagę to, że
startowe ceny cienkich notebooków z procesorami AMD "Trinity" mają
wynosić zaledwie połowę tego, co życzą sobie producenci "ultrabooków" z
układami i błogosławieństwem Intela. Oznacza to, że notebooki, które
mają być odpowiedzią na intelowski twór mają kosztować od zaledwie 500
do 600 dolarów.
Jeśli i to wciąż kogoś nie przekonuje (np. najwytrwalszych fanbojów
konkurencji), to jest jeszcze jeden haczyk. Według AMD, najbardziej
energooszczędne "Trinity" w 3DMarku Vantage uzyskują aż dwukrotnie
lepszy wynik np. stosowany w "ultrabookach" Core i5-2537M. Modele
25-watowe - trzykrotnie. AMD ponadto przewiduje, że Trinity A6
(17-watowe) będą o połowę szybsze niż mające pojawić się niebawem
procesory Intel "Ivy Bridge".
Wydajność CPU "Trinity" w aplikacjach wielowątkowych ma być zbliżona
do tej, którą zaoferują "Ivy Bridge" Intela. W aplikacjach
"mniej-wątkowych" Intel powinien spokojnie utrzymać przewagę.
Pierwsze notebooki z "Trinity" powinny pojawić się już w drugim kwartale bieżącego roku.